-Co często robicie w czasie wolnym??? - zapytał Louis
-Jak tylko mogę to chodzę na zakupy. Ale często chodzę też do schroniska pomagać przy psiakach. - odpowiedziała Ewa
-Och.. jakie to słodkie- powiedział Niall
-A macie jakieś hobby?? - tym razem zapytał Zayn
-Ja lubię jeździć konno. Po prostu to kocham! - powiedziała Ewa
-A ty Marta? - wtrącił Harry widząc, że nic nie mówię
-Ja? Nie wiem... - powiedziałam smętnie. Byłam przygnębiona. Myślałam, że to mnie chłopcy chcieli poznać, a okazało się jak zwykle... że większym zainteresowaniem cieszy się Ewa.
-Coś się stało? - zaniepokoił się Harry
-Nie... wszystko ok - odpowiedziałam
-Przecież widzę, że coś jest nie tak! - powiedział dociekliwy chłopak w lokach - Natychmiast się rozchmurz i powiedz co cię interesuje! :)
-No dobrze, dobrze... - uśmiechnęłam się - Lubię hmm... rysować.
-To tak jak Zayn!! - krzyknął Liam
-Wiem... znam was dobrze chociaż nigdy wcześniej się nie widzieliśmy! -powiedziałam
-Jak miło gdy dziewczyny które nas lubią nie zaczynają piszczeć na nasz widok... Hahahahaha - roześmiał się Louis
-A do czego jeszcze masz talent oprócz rysowania? - dopytywał się Harry
-Hmm... chyba już nie mam talentów...- odpowiedziałam i się uśmiechnęłam
-Jak to nie masz talentów? - krzyknęła Ewa - Świetnie śpiewasz, grasz na gitarze i piszesz piosenki... to niby nie są talenty???
-Cicho bądź Ewka!!! Ja w cale nie śpiewam... a tych bazgrołów nie można nazwać piosenkami...- powiedziałam
-Oj przestań... Jeśli Ewa mówi, że dobrze śpiewasz... na pewno tak jest! - mówił Niall
-No właśnie! A co do piosenek to możesz nam je przynieść. Zobaczymy czy są "aż takie złe"- powiedział Lou
-Jak to przynieść? - byłam w szoku - To wy chcecie się z nami jeszcze raz spotkać?
-No oczywiście, że tak! - krzyknęli razem
Nie dowierzałam. Jeszce tydzień temu marzyłam żeby ich zobaczyć choćby z daleka, a teraz chcą się ze mną jeszcze raz zobaczyć. To było cudowne uczucie.
Tak miło nam się rozmawiało, że droga minęła nam na prawdę szybko. Jadnak gdy widać było już Lunapark z daleka coś nas zaniepokoiło.
-Dlaczego w Lunaparku jest tak ciemno ? -powiedział Zayn
-Właśnie... gdy ostatnio tu przechodziłem wszystko było rozświetlone... -wtrącił Liam
Po chwili doszliśmy do bramy i zobaczyliśmy tabliczkę z napisem
"ZAMKNIĘTE"
-Nie do wiary... jak to możliwe ? -powiedział zdziwiony Niall
-Hahahaha... my to mamy szczęście - dodał uśmiechnięty Liam
-No to w takim razie co robimy ? - zapytał Lou
-Może popływamy łódkami.. tu niedaleko można wypożyczyć łódki, kajaki lub coś innego... co wy na to? - powiedział Niall
-Ja jestem za !! - zgodził się Liam
-Ja też! - Louis również się zgodził
-Ja a jakoś nie mam ochoty na pływanie... - wtrącił Harry, a Zayn przytaknął popierając go
-A ja z chęcią z wami popływam - powiedziała Ewa i zaraz dodała - A ty Marta ??
-Ja chyba zabiorę się z Harrym i Zaynem... - odpowiedziałam
___________________________________________________________________________________
Ok... skończyłam 5 rozdział i już się biorę za 6 :D Proszę o komentarze :)
Dziękuje wszystkim którzy czytają mój blog i pozdrawiam :**
~Marta x