niedziela, 6 maja 2012

Rozdział 8

Z punktu widzenia Marty

To co zobaczyłam w domu mnie pozytywnie zdziwiło. Na kanapie siedział Niall obejmujący Ewę.
     -Czee... cześć - zająknęłam się.
     -Hej - odpowiedzieli
Przez chwilkę nie wiedziałam co powiedzieć, jednak zauważyłam, że Ewa ma na sobie ciuchy Niallera. Zdziwiłam się jeszcze bardziej.
     -Co się stało?? - zapytałam
     -A coś się stało? - powiedział zdziwiony Niall
     -Dlaczego Ewa jest w twoich ubraniach ? - pytałam dalej
     -Mieliśmy mały wypadek hahaha - Ewa się roześmiała
     -Takk... mały - Niall również zaczął się śmiać - A skąd wiedziałaś, że to moje ubrania ?
     -Przecież mówiłam już, że jesteśmy waszymi fankami!!! - odpowiedziałam bez wahania
Blondyn uśmiechnął się, tak jak reszta zespołu.
Zayn usiadł obok Ewy i Nialla, a ja i Harry na drugiej kanapie obok Liama. Louis siedział na fotelu.
     -A wy gdzie się podziewaliście cały dzień? - zapytał Liam
     -No właśnie... gdzie wy poszliście, że aż was Paul musiał szukać??? - dołączył się Lou
     -Hmmm... długa historia - Harry spojrzał na mnie, potem na Zayna i roześmiał się, a my razem z nim
     -Ahaa... nie wnikamy - dodała Ewa
     -Właśnie... no ale co będziemy robić teraz? - zapytał Niall
     -Film!!! Obejrzyjmy film! - krzyknął Louis
     -Ok... tylko jaki?? - dodał Zayn podchodząc do szafki z płytami - Akcja? Komedia? Horror? Co wolicie?
     -Komedia!!! - krzyknęliśmy wszyscy zgodnie
Zayn włączał jakiś film, a ja i Harry poszliśmy zrobić popcorn.
Weszliśmy do kuchni. Zielonooki chłopak pokazał mi skąd mam wziąć miskę. Gdy ja szukałam odpowiednio dużego naczynia, on z szuflady wyjął popcorn.
     -Znalazłam!!! - krzyknęłam
     -Ok, teraz musimy tylko wstawić popcorn do mikrofalówki - zaraz zrobił to co powiedział
Poczekaliśmy kilka minut. Gdy usłyszeliśmy dźwięk. Gdy otworzyliśmy mikrofalę nagle zaczął z niej wysypywać się popcorn. Nie wiedzieliśmy co zrobić. Był wszędzie... i ciągle go przybywało. W końcu zaczęliśmy się nim rzucać. Nazbieraliśmy trochę do rąk i zaczęliśmy rzucać nim również w Ewę i resztę chłopaków. Oni chyba nie mieli z tego takiej radochy jak my.
     -Co wy robicie? - powiedział Lou
     -No właśnie?! Tyle popcornu zmarnowaliście!! - dodał Niall
     -Z czego się tak śmiejecie? -zapytała Ewa
Po tych słowach ja z Harrym spojrzeliśmy na siebie i zaczęliśmy się jeszcze bardziej śmiać.
     -Oni się po prostu bardzo dobrze ze sobą dogadują - wtrącił Zayn
W tej chwili weszliśmy z Hazzą z powrotem do kuchni. Słyszałam jeszcze tylko:
     -Uuu... czyżby pomiędzy nimi coś... tentego ??? - powiedział zaciekawiony Lou
     -Nie wiem... chyba coś iskrzy... -odpowiedział Zayn
Ogarnęliśmy trochę, wróciliśmy do salonu i usiedliśmy na kanapie bok siebie. Film już się zaczął. Minęło około pół godziny gdy spojrzałam na zegarek.
     -Co??? Już tak późno? Ewa my chyba się musimy zbierać!!! - powiedziałam
     -Ale ubrania Ewy są jeszcze mokre... - dodał Lou
     -No właśnie... więc musicie jeszcze trochę zostać i się z nami pomęczyć - zaśmiał się Harry i zaczą mnie gilgotać
     -Ej... zostaw ją!!! - krzyknął Zayn i zaraz podbiegł do nas - Teraz wszyscy na Harrego!!!
     -Tylko nie na Harrego!!! - tym razem krzyczał Lou
Nie spostrzegłam się kiedy wszyscy leżeliśmy na podłodze gilgocząc się nawzajem.
Po kwadransie się uspokoiliśmy, bo zaczęły nas poleć brzuchy od śmiechu. Zaczęliśmy oglądać film, który włączyliśmy od początku.
W końcu wszyscy zmęczeni usnęliśmy na podłodze.

_______________________________________________________________________________
No i jest rozdział 8 :)
Pozdrawiam i zachęcam do komentowania :P
                                                                                                                   ~Marta x

2 komentarze:

  1. Czekam na nowe rozdziały *__* Bisty rozdział

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Już mam pomysł na następny rozdział, ale muszę jeszcze nad nim pomyśleć i przerzucić to na monitor xDD

      Usuń